WolniakJ WolniakJ
506
BLOG

Molestowali, gwałcili, okradali…

WolniakJ WolniakJ Polityka Obserwuj notkę 1

Molestowali, gwałcili, okradali… znaczy się, ubogacili ich kulturowo?

Gdyby zdarzył się jeden, dwa, powiedzmy nawet trzy przypadki napaści seksualnej na kobiety ze strony afrykańskich uchodźców, nie powinno to być przemilczane, ale zdecydowanie napiętnowane. Tymczasem wiarygodne doniesienia z Kolonii, Hamburgu i Stuttgartu, i wkrótce może się okaże, że i z jeszcze innych miast, pokazują napastowanie nie kilku, ale setek kobiet. Napastnicy działali w grupach, bezkarnie okradając molestowane kobiety.

Dotąd nie słyszałem o tak ohydnych czynach, które miałyby się dziać w Europie w czasie pokoju. Nie wiem jak niemieccy mężczyźni mogą spać spokojnie, nie martwiąc się o swoje kobiety.

Te bulwersujące zdarzenia, jak się okazuje miały miejsce w noc sylwestrową, ale media niemieckie dopiero po czterech dniach raczyły o tym poinformować opinię publiczną. Pewnie dlatego żeby nie urazić przybyszów witanych parę miesięcy owacyjnie, przy euforycznym wtórze mediów i polityków na czele z kanclerz Merkel. Doprawdy nic z tego nie rozumiem. Nie wyobrażam sobie, by Niemcy z taką sytuację się godzili. Może to już ostatni dzwonek alarmowy dla nich. Może ta sytuacja otrzeźwi lewactwo w innych częściach Europy, również i w Polsce. Przecież i u nas nie brakuje chętnych do przyjęcia tych jurnych przybyszy. Jak zresztą opisują media byli to głównie 20-to, 30-to latkowie, tacy jakich widzieliśmy we wcześniejszych przekazach telewizyjnych.

Jak ja się teraz cieszę, że w Polsce mamy rząd, który, jestem o tym przekonany, nie narazi nas na taką sytuację. Wierzę, że te umowy zawarte przez poprzednią ekipę będą zweryfikowane, a nawet jeśli kogoś tu przyjmiemy, to będą to rzeczywiście uchodźcy wojenni, poszkodowane rodziny, a nie wysłannicy terrorystycznego quasipaństwa.

W sytuacji, która się dzieje na świecie, w niepokojach w państwach arabskich, coraz większej gry militarnej Rosjan, w dalszym ciągu niestabilnej sytuacji na Ukrainie, można spodziewać się wielu zagrożeń. Rząd i Prezydent mający mandat społeczny jest obecnie atakowany przez dużą część opozycji w sposób bezprecedensowy, niemal na pograniczu zdrady narodowej.

Nie może być dla nas żadnym autorytetem polityka Unii Europejskiej i Niemiec, nie potrafiących obronić własnych obywateli. Wkrótce zagrożenia mogą być jeszcze większe. Nie poddawajmy się histerii i demagogii naszych rodzimych zwolenników ubogacenia kulturowego i tych, którzy chcieliby zatrzymać naprawę naszego kraju. Polska musi być silna i budowana na wzorcach narodowych, a nie obcych nam kulturowo.

Nie dajmy uwieść się liberalnej i lewackiej propagandzie dominującej w polskich mediach, będących w większości w rękach zagranicznych koncernów. Zostawmy następnym pokoleniom państwo gwarantujące godny byt i mocne trwanie wśród sąsiadów, którzy nieraz już korzystali z naszej słabości. To trzeba zrozumieć, a nie żyć jakimiś mrzonkami  o wielokulturowych cywilizacjach.

Janusz Wolniak

WolniakJ
O mnie WolniakJ

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka